Szczęście, radość, spełnienie, miłość, duma. Prawda jest taka, że wszystkie te uczucia produkowane są w naszym ciele chemicznie. Zaskoczeni, a myśleliście, że jak to jest? Naszym życiem emocjonalnym, a także po części i naszą powłoką fizyczną rządzą cztery substancje chemiczne - hormony: Endorfina, Dopamina, Serotonina i Oksytocyna.
W czasach prehistorycznych ewolucja dała nam ten hormon po to aby zwiększyć prawdopodobieństwo przetrwania. Jako Homo Sapiens nie byliśmy najsilniejsi ani nawet najszybsi, ale za to wyróżniała nas wytrzymałość. Mogliśmy tropić zwierzynę godzinami i dniami, pokonując przy tym dziesiątki kilometrów. Nawet jak byliśmy zmęczeni, tropiliśmy dalej, nawet jak byliśmy ranni Endorfina dawała nam siłę aby upolować jedzenie i zanieść je do jaskini. Po takim polowaniu łowca czuł się wspaniale i na ochotnika wstawał i szedł następnego dnia na polowanie. To samo dzieje się z biegaczami, z ludźmi uzależnionymi, można by rzec od sportu. Kto im każe wstać i biec 10-20 km pod wiatr? Nikt. Oni podświadomie wyczekują tego strzału Endorfiny po wysiłku. Chcą czuć się szczęśliwi.
Endorfina wydziela się także podczas śmiechu, czemu? To poprzez ucisk narządów wewnętrznych wywołany skurczami brzucha, aby nie czuć związanego z tym bólu wydziela się ten hormon. Znamy ten "śmiech do bólu" i efekt, który temu towarzyszy - szczęście.
Dopamina wydziela się w sytuacjach ukończenia jakiegoś zadania lub osiągnięcia założonego celu. Taka prosta lista zadań. Kończymy czynność, wykreślamy ją z listy i bach mamy zastrzyk Dopaminy. Osiągamy cel i nieraz ze szczęścia krzyczymy " YES! YES! YES! Mamy to!" bach - Dopamina. Dopamina motywuje do ukończenia założonych celów.
Na początku Dopamina skłaniała prehistorycznych do poszukiwania jedzenia i gromadzenia zapasów, nawet gdy nie byli głodni. Dzięki temu mogli przetrwać gdy nie powiodło się polowanie lub gdy zginął myśliwy. Co ciekawe Dopamina wydziela się także podczas samego spożywania posiłków i dlatego ludzie uwielbiają jeść. Ale Dopamina ma jedną zasadnicza wadę: jest silnie uzależniająca. Oto inne czynniki powodujące wydzielanie tej substancji w naszym organizmie: Alkohol, Nikotyna, Hazard, Twój telefon! Zaskoczony? Jasne jest, że jeśli Twoją pierwszą myślą po obudzeniu się jest : "Wypiłbym coś mocniejszego" to jesteś alkoholikiem. A co jeśli twoją pierwszą czynnością jest sprawdzenie telefonu, zanim się jeszcze wygrzebiesz z łóżka...? Jeżeli chodząc po własnym domu, nosisz przy sobie telefon i gdy idziesz do łazienki to też z nim, to coś musi być z Toba nie tak. Trzeba przyznać się do uzależnienia. Co kieruje ludźmi, że natychmiast sprawdzają SMSa nawet prowadząc samochód! To właśnie Dopamina. Wydziela się w takich sytuacjach i co gorsza ludzie chcą jej coraz więcej. Popatrzcie na współczesne dzieci i młodzież - wszędzie z telefonami. To wysoce uzależniający efekt wywołany dopaminą - to naprawdę niebezpieczne. Wiadomo, że wszystko musi mieć swój umiar. Co za dużo to szkodzi. Mimo, że w przeszłości Dopamina sprzyjała naszemu przetrwaniu, to teraz wywołuje działania destrukcyjne. To przez brak umiaru w korzystaniu z osiągnięć ludzkiego geniuszu. Ale można temu znakomicie zaradzić. A z pomocą przychodzą nam kolejne substancje, które wyewoluowały w naszych organizmach - Serotonina i Oksytocyna.
Serotonina to hormon statusu społecznego. Dzięki niej czujemy się dumni i ważni. Każdy lubi być wyróżniany, każdy lubi otrzymywać nagrody i dyplomy. Towarzyszy nam wtedy szczęście i spełnienie. To samo czują patrzący wtedy na nas nasi bliscy. U nich też wydziela się Serotonina. Każdy rodzic jest pełen dumy widząc dziecko, któremu wręczono medal. Czują wtedy jak rośnie ich status i pewność siebie. I takie jest zadanie Serotoniny - wzmacniać więzi społeczne, czy to pomiędzy Wodzem, a Indianinem, pomiędzy trenerem, a zawodnikiem, czy w końcu pomiędzy członkami rodziny czy też innej organizacji społecznej. 15 000 lat temu tylko my Homo Sapiens przetrwaliśmy ze wszystkich człekokształtnych. I nie dlatego, że byliśmy silni, i nie dlatego, że byliśmy mądrzejsi, ale dlatego, że byliśmy zwierzętami społecznymi, musieliśmy dbać o siebie nawzajem i wspólnie pracować dla dobra społeczności. Kooperacja i wzajemne zaufanie zapewniło naszemu gatunkowi przetrwanie. Tak zostaliśmy zaprojektowani i to dało nam przewagę. Wykształciliśmy hierarchiczny system społeczny, w którym dzięki umiejętności wnikliwej obserwacji i oceny członków społeczności, wyłaniany był przywódca. Im niżej w hierarchii tym mniejsze przywileje. Serotonina z jednej strony motywowała do pięcia się w górę drabiny społecznej, a z drugiej dawała poczucie dumy z przynależności do klanu. Cała organizacji naszego życia społecznego jest wynikiem właśnie pojawienia się w naszych żyłach tego "dumnego" hormonu.
I wreszcie ostatnia Oksytocyna. Najlepsza substancja chemiczna ze wszystkich!
Oksytocyna to uczucie miłości, zaufania i przyjaźni. Dzięki niej lubimy spędzać czas z przyjaciółmi i bliskimi. Kochamy ich towarzystwo. To dlatego wolimy wybrać miejsce obok osoby, którą znamy niż usiąść koło nieznajomego. Czujemy się bardziej komfortowo i bezpieczniej. Poczucie to daje Oksytocyna. Jest kilka sposobów pobudzania wydzielania Oksytocyny. Jednym z nich jest fizyczny kontakt z innymi np. przytulanie się, uścisk dłoni lub poklepanie po plecach. Czujemy się wtedy zrelaksowani i szczęśliwi. Innym sposobem odczucia zbawiennego wpływu Oksytocyny jest popełnienie aktu ludzkiej hojności. Po prostu oddanie swojego czasu lub energii innej osobie potrzebującej. Oczywiście bez oczekiwania nagrody lub zadośćuczynienia. Dobroczynność podczas której poświęcamy samych siebie, swój czas i energię, uwalnia Oksytocynę nie tylko u dobroczyńcy le także u osoby będącej celem dobroczynności. Oboje oni czują się szczęśliwi i wdzięczni. To niesamowite uczucie. Co ważne im więcej Oksytocyny w organizmie tym jesteśmy bardziej skłonni do poświęceń i do wykonywania prac charytatywnych. Ponadto obecność oksytocyny w organizmie hamuje skłonność do uzależnień. Właściwie bardzo ciężko się uzależnić w obecności Oksytocyny. Oksytocyna wspomaga też nasz układ odpornościowy. Miedzy innymi dlatego szczęśliwi ludzie żyją dłużej. To dlatego też pary żyją przeważnie dłużej niż samotnicy. Ponadto Oksytocyna zwiększa zdolności rozwiązywania problemów i pobudza kreatywność. Jest naprawdę niesamowita i nie uzależnia. Czyńmy więc dobro, zarażajmy nim innych , żyjmy długo i w zdrowiu i nie uzależniajmy się. Chyba, że od samych siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz